Darmowa dostawa od 119,00 zł
Zapisz na liście zakupowej
Stwórz nową listę zakupową

Lęk separacyjny u psa – jak rozpoznać, jak zwalczyć lęk separacyjny u psa?

2018-01-19
Lęk separacyjny u psa – jak rozpoznać, jak zwalczyć lęk separacyjny u psa?
 
"Mój pies jest złośliwy. Mści się za to, że został sam w domu, kiedy poszłam do pracy. Na złość załatwił na moim ulubionym fotelu, gdzie zazwyczaj siadam i czytam książki. Do tego wszystkiego wyje i sąsiedzi już zgłosili to do administracji. Dlaczego on mi to robi, przecież zapewniam mu wszystko czego potrzebuje, kocham go – czemu tak się zachowuje?" 
 
Takie dramatyczne telefony odbieram bardzo często, problem niszczenia, robienia bałaganu, załatwiania się, wycia podczas nieobecności  ludzi w domu jest niezwykle popularnym, ale również wstydliwym problemem bardzo dużej grupy właścicieli psów. Nie wolno go bagatelizować. Zatem czym jest lęk separacyjny? Jak z nim walczyć?


Co to jest lęk separacyjny?


Lęk separacyjny kojarzy się z chorobą psychiczną psa, choć nią nie jest. W mojej praktyce obserwuję różne postaci lęku separacyjnego, walczy z nim około 75% konsultowanych przeze mnie psów. Analiza tych licznych przypadków nasuwa jeden wniosek – jest to efekt wystąpienia czynników, które utrudniają zwierzęciu adaptację do wciąż zmieniającego się środowiska. Kiedyś problem ten był mniejszy, tryb życia ludzi był spokojniejszy i przewidywalny. Nie zmienia to faktu, że oswajając zwierzęta, musimy pomóc im nauczyć się żyć w naszym zabieganym świecie.

Jak zwalczyć lęk separacyjny u psa?

Nie ma jednego leku czy scenariusza postępowania naprawczego. Każdy przypadek jest inny, a najczęstszymi przyczynami występowania tzw. lęku separacyjnego są:

• brak prawidłowo przeprowadzonej socjalizacji szczenięcia,
• błędy w szkoleniu psa,
• brak uczenia psa samodzielnego rozwiązywania zadań i autokontroli,
• brak systematyczności i rytualizacji elementów dnia,
• brak świadomości, że pies potrzebuje stałości i przewidywalności.

Lęk separacyjny jest poważnym problemem i wywołuje u zwierzęcia:

• ogromne wyczulenie na określone bodźce,
• uzależnienie od przewodnika, brak samodzielności i autokontroli,
• strach.

Tego rodzaju czynniki sprawiają z kolei, że pies prezentuje zachowania, które są dla niego opłacalne, zazwyczaj są to nieświadome reakcje stresowe, które mają na celu umożliwienie przeżycia i osiągnięcia równowagi.

Jak objawia się lęki separacyjny u psa?

Każdy pies reaguje inaczej, jednak najczęściej pojawiającymi się zachowaniami spowodowanymi lękiem separacyjnym są:

• nadmierna wokalizacja – wycie, monotonne szczekanie, popiskiwanie,
• nadmierna aktywność motoryczna – charakterystyczne bieganie na stałej trasie między oknem a drzwiami,
• niszczenie, gryzienie przedmiotów,
• wyjmowanie przedmiotów z szaf, bez niszczenia,
• wygryzania lub wylizywania dziur w ścianach, gryzienie framug drzwi,
• załatwianie się (mocz/stolec),
• zachowania kompulsywne takie jak wygryzanie ran na łapach.

Lęk separacyjny u psa – terapia i kierunki pracy nad zbudowaniem umiejętności samodzielnego zostawania w domu

Gdy pies ma problem z zostawaniem samemu w domu, w momencie odejścia przewodnika zaczyna panikować, wręcz walczyć o przeżycie, ponieważ nie wie co ma robić, nie ma żadnej podpowiedzi ze strony człowieka.
Zwykle pojawia się strach, szaleńcze poszukiwanie człowieka, drogi ucieczki lub schronienia. Warto wyobrazić sobie perspektywę psa. Pies pewnie opisałby sytuację tak: „Szukam mojego przewodnika, aby mi pomógł. Nie wiem co się dzieje, nagle zniknął, nie rozumiem tego. Boje się, pewnie zginę tu z głodu, atakuje mnie to warczenie zza ściany! Biegam od drzwi do okna – nawołuję, wyję, piszczę zaznaczam Hej jestem tu – uratuj mnie! Robię to do skutku lub do utraty sił. Przez to wszystko wpadam w panikę, potem jest już tylko gorzej – nie kontroluję się.”

Celem terapii jest zmiana u psa postrzegania takiej sytuacji. W pracy behawioralnej z psem walczymy o ulgę oraz spokój – brak ekscytacji i strachu. Celem jest sprawienie, by emocje psa były bardzo neutralne, by towarzyszyło im rozluźnienie ciała psa, co umożliwia spokojne pójście spać lub zainteresowanie się gryzakiem lub zabawkami napełnianymi jedzeniem. Praca terapeutyczna dąży do wykreowania prawidłowej reakcji psa w sytuacji pozostawienia przez opiekuna w domu. Pies pewnie by powiedział: „O, mój przewodnik sobie gdzieś poszedł, ale to nic. Mam swój kocyk, suszone mięsne gryzaki, ulubioną zabawkę do gryzienia, wiem co z nimi robić. Kiedyś mi pokazano, do czego służą – one potrafią mi pomagać w wyciszeniu się, gdy coś mnie zaniepokoi. To nic, że teraz jestem sam, kiedyś człowiek nauczył mnie samodzielnie myśleć i pokazał, że nawet gdy go nie ma, relaks jest taki przyjemny. Poczekam, aż wróci, obiecał mi super spacer i zabawę. Wiem, że mnie nie zawiedzie.”

Wywołanie u psa uczucia ulgi i spokoju jest niezbędne, aby mogły zadziałać porady, które często można odnaleźć w Internecie. Do tego tematu trzeba podejść holistycznie. Prawidłowy proces terapeutyczny powinien składać się z kilku ważnych elementów.

1. Sprawdzenie, jak wyglądał proces socjalizacji i szkolenia.
2. Przeanalizowanie dotychczasowych doświadczeń.
3. Wyeliminowanie prawdopodobieństwa występowania bólu lub dyskomfortu.
4. Trening różnych form relaksacji oraz spokojnego czekania.
5. Trening autokontroli oraz rozwijania samodzielności.
6. Wypracowanie opanowania przy bodźcach streosogennych, którymi są np.: dźwięk zakładania butów czy trzaśnięcia drzwiami.
7. Wprowadzenie strategii działania w sytuacjach stresowych – rytualizacja.
8. Jeśli jest konieczność, to we współpracy z lekarzem weterynarii włączenie wsparcia farmakologicznego, zmiana diety, dołączenie określonej suplementacji. Zdarza się, że jest to niezbędne do osiągnięcia odpowiedniego stanu emocjonalnego, umożliwiającego rozpoczęcie terapii behawioralnej.

Pamiętajmy, że pies nie robi nic na złość. To, że tak postępuje to jego naturalna strategia przetrwania – zamiast się denerwować, cierpliwie pokażmy mu, że nic mu nie grozi gdy człowiek znika z jego pola widzenia. Nie nadużywajmy też możliwości psa, nie zostawiajmy go na dłużej niż standardowe 8 godzin.

O autorce

Katarzyna Wawryniuk - biolog, zoopsycholog, behawiorysta, instruktor szkolenia zwierząt. Specjalista zaburzeń zachowania u psów i kotów, zajmuje się również zoodietetyką. Jednym z głównych obszarów jej zainteresowań jest wpływ żywienia oraz suplementacji na samopoczucie i zachowanie zwierząt, jak również utrzymanie ich pełnego dobrostanu. Regularnie uczestniczy w licznych szkoleniach i sympozjach zarówno jako słuchacz jak i prelegent. Na co dzień pracuje ze zwierzętami i ich opiekunami, prowadząc firmę EduAnimalis - Centrum Psychologii Zwierząt i Szkolenia Psów w Szczecinie. Należy do grupy specjalistów zrzeszonych przez CatExperts.

fot. pixabay.com

pixel